na pewnego endeka co na mnie szczeka
*** leniwo kołysze się wiek flaga łopoce przyjdzie sen z powiek opisać jak opisuję między świętymi leżysz w ziemi jak zezwłok który
Takiej miernocie jak ty nie warto nawet cytować wiersza Tuwima 'Na pewnego endeka co na mnie szczeka'. Musisz się pogodzić z tym, że już niedługo nie będziesz spamował za publiczne pieniądze.
Wystarczy wspomnieć „Na pewnego endeka, co na mnie szczeka”, czy „Wiersz, w którym autor grzecznie, ale stanowczo…” Tymczasem rozpoczynamy lekturę „Do krytyków” i przeżywamy pewne zdziwienie – nie pada słowo o przeciwnikach poety, o ich zarzutach i wypowiedziach. Autor nie próbuje też w jakikolwiek sposób bronić swojego postępowania.
Denise disait aux merveilles Wieczór włóczył jaskółki. A skrzydła puszczyka Dzieląc blaski słoneczne ciążyły na ziemi, Jak nigdy niestru
Ale nie ma się co dziwic. Na parkingu przed serwisem same Volva (starsze i nowsze) więc na brak pracy nie narzekają a słodzic sobie na forum sami nie będą. Ale do sedna. Po porażce serwisowej jaka mnie spotkała w Volvoteam (przy okazji serdecznie odradzam jeśli Volva Wam miłe!) był to lek na moje rany. Zacząłem niewinnie od
nomor luar negeri gratis untuk whatsapp 2022. Całujcie mnie wszyscy w d..pę - wiersz J. Tuwima Po pierwsze nie odpowiadam za napisane tutaj drugie nie czepiac się że to z komixxów Absztyfikanci Grubej BertyI katowickie węglokopy,I borysławskie naftowierty,I lodzermensche, bycze bubki, żygolakiZ szajką wytwornych pind na kupę,Rębajły, franty, zabijaki,Całujcie mnie wszyscy w dupę. Izraelitcy doktorkowie,Widnia, żydowskiej Mekki, flance,Co w Bochni, Stryju i KrakowieSzerzycie kulturalną francę !Którzy chlipiecie z “Naje Fraje”Swą intelektualną zupę,Mądrale, oczytane faje,Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item aryjskie rzeczoznawce,Wypierdy germańskiego ducha(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,Werzcie mi, jedna będzie jucha),Karne pętaki i szturmowcy,Zuchy z Makabi czy z Owupe,I rekordziści, i sportowcy,Całujcie mnie wszyscy w dupę. Socjały nudne i ponure,Pedeki, neokatoliki,Podskakiwacze pod kulturę,Czciciele radia i fizyki,Uczone małpy, ścisłowiedy,Co oglądacie świat przez lupęI wszystko wiecie: co, jak, kiedy,Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item ów belfer szkoły żeńskiej,Co dużo chciałby, a nie może,Item profesor Cy… wileński(Pan wie już za co, profesorze !) I ty za młodu nie dorżniętaMegiero, co masz taki tupet,Że szczujesz na mnie swe szczenięta;Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item Syjontki palestyńskie,Haluce, co lejecie tkliwieStarozakonne łzy kretyńskie,Że “szumią jodły w Tel-Avivie”,I wszechsłowiańscy marzyciele,Zebrani w malowniczą trupęZ byle mistycznym kpem na czele,Całujcie mnie wszyscy w dupę. I ty fortuny skurwysynu,Gówniarzu uperfumowany,Co splendor oraz spleen LondynuNosisz na gębie zakazanej,I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,A srać chodziłeś pod chałupę,Ty, wypasiony na Ikacu,Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item ględziarze i bajdury,Ciągnący z nieba grubą rętę,O, łapiduchy z Jasnej Góry,Z Góry Kalwarii parchy święte,I ty, księżuniu, co kutasaZawiązanego masz na supeł,Żeby ci czasem nie pohasał,Całujcie mnie wszyscy w dupę. I wy, o których zapomniałem,Lub pominąłem was przez litość,Albo dlatego, że się bałem,Albo, że taka was obfitość,I ty, cenzorze, co za wiersz tenZapewne skarzesz mnie na ciupę,Iżem się stał świntuchów hersztem,Całujcie mnie wszyscy w dupę !…
W jednym domu mieszkały trzy myszy: francuska, rosyjska i polska. Po zapadnięciu zmroku, kiedy wszyscy poszli już spać, z dziury wybiega mysz francuska. Po cichu wdrapuje się na stół, rozgląda czy ktoś nie idzie, nalewa sobie winka i wraca do dziury. Potem wybiega mysz rosyjska, wdrapuje się na stół i nalewa sobie setę. Rozgląda się, czy nie ma kota i wraca do dziury. W końcu wychodzi mysz polska. Wchodzi leniwie na stół i nalewa sobie setę. Patrzy – nikogo nie ma. Nalewa sobie drugą setę. Nadal nikogo nie ma. No to nalewa sobie trzecią setę. – Nie ma kota? – myśli sobie mysz – No to poczekamy! Loading...
na pewnego endeka co na mnie szczeka